Spalone ciała wychodzą z mogił, szukają dzieci swoich zagubionych,
przybitych do stołów w kuchni językami gwoździami!
Krok za krokiem
Umęczeni
Krok za krokiem
Niestrudzeni
Krok za krokiem
Dekompletni
Krok za krokiem
Spopieleni, pocięci, mijają zwłoki swych braci.
Idą do domów swych sąsiadów, wołając o pomstę, nawiedzając ich morderców tych.
Strasząc ich ogniem piekielnym za ich grzechy, lecz więcej nie mogą zrobić nic.
Gdyż są martwi! Mordercy żywi! Oni martwi.